Translate

poniedziałek, 18 lutego 2019

Sny koronkowe

Skry koronkowych
Zórz oplotły mieniące
Zielenie.
To las, smugi złota.
Złotnice wystające spod
Dziupli.
Wielkie, miodowe oczy.

Gromadki rusałek
W pianie przebżmiałej śpiewem
Porannej rosy.
Dolatuje aż do stada ulatujących
Traw.

Kremowe lilie,
Obwieszone liliowym zachodem.
Grzmiące purpury
Ciszy śniących granatów.

Noc.
Koronki ukryte
W rżeniu śniących koni.
To gałąź plecie swe dzieje.
A na niej.
Na niej złotnica wyszywa
Szal. Piękny, złoty szal,
Którym zasłoni innym oczy...

By zbudzić nowy dzień.
By zbudzić nowy dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz