Gdzie falują chmury, w nich jestem.
Jestem, mijam się z poświatą
Nieba przed porankiem...
I ląduję w rogu.
Nieszczerze wątpię...
Tylko powątpiewam!
Na końcu w nikogo nie wierzę.
...
Gdzie się często chmurzy -
Tam jestem.
Wystawiam język, jak smakuje deszcz,
Boże,
I wracam z powrotem do siebie.