Translate

poniedziałek, 22 czerwca 2020

Modlitewnik w wewnętrznej kieszeni

"Śmierć w gwiazdach-
Poetycka śmierć.
Cisza..., a jednak gdzieś się
Będzie o tym mówić.
Może bliżej Boga...
A może tylko u ludzi."
...

Chyba wszyscy mamy 
Swój modlitewnik.
Ja mam swój modlitewnik astronauty.
Pocieszam się nim 
Przy każdym locie,
A ten zawsze robi ze mnie wtedy
Gorliwego wyznawcę Wyższej Przyczyny...
Czasem wmawia mi duszę,
A czasem, dla otuchy,
Świętych obcowanie.
...

Z każdą kolejną misją znam
Go coraz lepiej
I czasem, skitrany w wewnętrznej
Kieszeni marynarki, zostaje ze mną na Ziemi.

Tym, co niosą światło

Jednorożec nie odnalazł rogu.
Baba Jaga do dziś
Leczy niestrawność, a pierniki uschły.
Bezdomny okradł Dziewczynkę
Z zapałek, zanim ta zdążyła się
Ostatni raz uśmiechnąć.
Wymieniliśmy je potem na dwie małpki...
To tylko taki świat i było nam zimno.
...

Ja,
Prócz tych wszystkich wyżej,
Ominąłem kałużę,
Niewidzialną latarnię, podstawioną
Nogę Boga...
Minąłem fleksję, czarną dziurę
I teorię względności.
Wziąłem dwa czerwone rogi,
Parę skrzydeł, zapałki...
Zabrałem czarne trzewiki i bezdomnego.

Poleciałem ratować ludzi.
Zbliżały się śmierć, szarańcza i potop...