"Życie nie jest teatrem. Absolutnie.
Jest więzieniem dla skrajnie ubogich.
Metalową kratą..."
Zanotował to w pozłacanym notatniku
I wszyscy bili mu brawa.
Widziałem, ja również.
Wszyscy bili mu brawa.
Jeśli miałbym porównywać z czymś zapach miłości, porównałbym go z zapachem kwitnącej wiśni.
Translate
poniedziałek, 9 grudnia 2019
Wyczekiwanie
W wielkim mieście... ciemno.
Wypatruję wschodu następnego poranka.
Minął ptak... Minęła cała chmara ptaków.
Stoję...
Cisza..., widzę...
Wszystko trwa, trwa tak długo,
Tak długo, jakby nigdy nie miało się skończyć.
Wschód...
Wypatruję wschodu następnego poranka.
Minął ptak... Minęła cała chmara ptaków.
Stoję...
Cisza..., widzę...
Wszystko trwa, trwa tak długo,
Tak długo, jakby nigdy nie miało się skończyć.
Wschód...
Spacer
W mieście pośród zimy... Noc.
Ptak, widzę, urywek, chaos. Księżyc...
Jestem. Stoję w całkiem czarnych butach.
Nie trzyma się mnie śnieg.
Nie kracze na mnie ptak. Noc...
Nie oświetla księżyc.
Ptak, widzę, urywek, chaos. Księżyc...
Jestem. Stoję w całkiem czarnych butach.
Nie trzyma się mnie śnieg.
Nie kracze na mnie ptak. Noc...
Nie oświetla księżyc.
Subskrybuj:
Posty (Atom)