Na niebie.
Czy one błądzą?
A czemu nie w wodzie?
Panie, to chmury są.
Chmury pan widzi.
Czy one błądzą?
A czemu nie w wodzie?
Panie, to chmury są.
Chmury pan widzi.
To delfiny, a takie ubogie,
Bo to balony.
Tam dzieci w chmurach.
I sznurek jest.
I one lecą, wie pan.
Bo to balony.
Tam dzieci w chmurach.
I sznurek jest.
I one lecą, wie pan.
Ale tam nic nie ma,
To słońce panie.
Ależ proszę pana, jak słońce,
To i szklarnia.
Taka mała szklarenka.
Bo szklarnia to i warzywa.
Tam pomidor. Tam są pomidory,
Pan widzi.
To i szklarnia.
Taka mała szklarenka.
Bo szklarnia to i warzywa.
Tam pomidor. Tam są pomidory,
Pan widzi.
To zachód, panie.
Panie, toż szklarnia i delfin...
Panie, toż szklarnia i delfin...
A delfin też tam.
Delfiny tam są, na niebie.
Ale tam, bo tam, po drugiej stronie.
Tam jeszcze nie wyrosły pomidory.
Delfiny tam są, na niebie.
Ale tam, bo tam, po drugiej stronie.
Tam jeszcze nie wyrosły pomidory.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz