Translate

sobota, 16 lutego 2019

Utwór listopadowy

Zazdrościć umarłym
Za to, że wierzą...
Nie wierzą. Głupcze!
Czują czy wiedzą...
Nieważne!

A móc wędrować
Po tej prawdziwej...
Po jednej. Jednej- uczciwej.
Wędrować zieloną miedzą...

Odejść.
Gdzie kłosy biedzą
Stawiać zgubione losy.
Czekać jednego. Żniw.
Pycha. Pycha!
Przez życie iść- bosy...
Nie chcę.

Więc kogóż prosić.
Komu zawierzyć?
I kim się obnosić?
Biegiem...

Odejść, jak jedno pragnienie.
Odejść jak pewność
Wydarte życzenie!
Uciec w niewiedzę..,
Niewiarę.
Niewiaro!
Powiedz mi, życie,
Jak skończysz się maro?

Jak skonasz... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz