Marzenie...,
W oddali grób.
Gwiazdy zbledną.
W oddali grób.
Gwiazdy zbledną.
Marzenie jak kaniony...
Marzenia... Ambony
Więdną.
A tam mi gwiazdy.
Gwiazdy wciąż bledną.
Marzenia... Ambony
Więdną.
A tam mi gwiazdy.
Gwiazdy wciąż bledną.
I nocą błędną
Nieme wiatraki.
Patrzę w dal ciemną.
Puste baraki...
Nieme wiatraki.
Patrzę w dal ciemną.
Puste baraki...
A pośród nich kaniony.
I ta z różą piękną...
I ta z różą piękną...
I niech przy tym gwiazdy te zbledną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz