Miał czarny frak.
I czarno-białe buty.
I jeszcze miał ręce w kieszeniach.
I czarno-białe buty.
I jeszcze miał ręce w kieszeniach.
Z boku były szare szyby.
I wcale czarno-biali cisi ludzie.
I szare chodniki.
Czarne słońce wysyła białe światło...
...
I wcale czarno-biali cisi ludzie.
I szare chodniki.
Czarne słońce wysyła białe światło...
...
Ja dobrze tak żyć.
To jest spokój, spokojna melodia.
Trzeba znać spokojne melodie,
To i się je zagwiżdże.
Trzeba też umieć gwizdać.
...
To jest spokój, spokojna melodia.
Trzeba znać spokojne melodie,
To i się je zagwiżdże.
Trzeba też umieć gwizdać.
...
Odmienność to w stylu vista.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz