Spleśniały ktoś
Obdarty
Od wielkich rzeczy.
Obdarty
Od wielkich rzeczy.
W pociągu ktoś,
Wierzy kto?
I tak nikt nie uwierzy.
Nie ucieszy.
I nie poczuje...
Wierzy kto?
I tak nikt nie uwierzy.
Nie ucieszy.
I nie poczuje...
Póki tory wciąż pociąg pruje.
I nie widać spadających gwiazd.
I nie widać spadających gwiazd.
I nie widać spadających gwiazd.
I nie widać spadających gwiazd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz