Chwila-
Zapłonęła zakurzona,
Wpół widoczna dioda starego radia.
Trochę szumów, i tak
Niczego nie wyłapie.
Od dawna nikogo tu nie było
I nikt nic tu nie mówił.
...
Chwila-
Zgasła, a przez ten
Urywek czasu Ziemia
Odsunęła się odrobinę od Słońca...
Spadło kilka liści, była jesień.
Osiadło na mnie trochę kurzu...
Ale ktoś złapał w tej chwili
Moją rękę,
Musieliśmy lecieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz