Spokojnie.
Słońce uciekło spomiędzy
Liści, by w końcu...
Pierzchnąć z ostatniego
Skrawka nieba.
Minęło kilka podobnych
Do gwiazd rakiet.
Zresztą, może to były tylko gwiazdy,
Trudno po czasie odróżnić...
...
Minęło kilka rakiet...
I kiedyś odlecę też ja,
Ale nie tej nocy.
Nie jestem na to gotowy.
Jeszcze nie umiem latać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz