Translate

poniedziałek, 6 stycznia 2020

Włosy spod szarych beretów

To ja tu, zgapiłem strój
Zwykłych ludzi.
Zwykłych pań i zwykłych
Całkiem, eleganckich panów.
Poznaję ich długie rzędy miast.
Jestem w nich...,
A gdyby ktoś zapytał mnie o drogę
Do wyjścia, o jarzący się
Zielenią znak...,
Co ukazywał mi się kiedyś w mych
Jakichś tam dziecinnych snach...
"Nie wiem."
A zresztą, nigdzie
Już indziej nie będę tak pięknie ubrany
I nikt mnie o nic nie zapyta.

Proszę, zostań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz