Mówiłeś, że jestem taki sam,
Jak wszystkie dzieci.
Ja chciałem być wyjątkowy.
Chciałem umieć latać i dosiadać
Tylko mi posłuszne lwy.
...
Potem modliłem się i błagałem
Choć o odrobinę normalności.
Bałem się lwów i tego, że przyjdą
Do mnie znowu, choć nigdy ich nie widziałem.
Może ich, tego wszystkiego nie było.
Może to historia, jakich opowiada się wiele
W przedszkolu na huśtawce, która
Zawsze wieczorem jest pusta.
...
Być może jestem za stary,
Nie mam pieniędzy na tym pieprzonym,
Jednostronnym, telefonicznym koncie.
Być może nie słyszysz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz