Gdzieś ktoś mi mówił,
A może sam o tym marzyłem,
Że, Jezu, za młodu potrafiłeś
Bawić się konikiem na biegunach
I prostą grzechotką.
Nucić piosenki i nie uważać na lekcjach
Religii, jak inni chłopcy,
Których wszędzie jest pełno.
Ty za młodu potrafiłeś pisać
I dodawać machinalnie pierwiastki,
I być doktorem prawa.
Ja do dziś tego trzeciego nie umiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz