Statek delikatnie osiadł...
Na ułamek sekundy zgasły
Wszystkie światła, odsłaniając
Zielonkawe majaczenia
Tłukących się liczników.
...
Najpierw wyszło działko...
Jedno, ale wcale potężne,
Gotowe zmieść w popiół
I zeszklić wszystko, co stanie
Mu groźne na linii ognia.
...
Rzesza dyplomatów w biało-
Czarnych skafandrach,
Ksiądz w sutannie zaadaptowanej
Do międzyplanetarnych nawróceń- ten
Wyszedł z Biblią i zmiętym konkordatem.
Dalej kilka grupek naukowców.
...
Kiedy pneumatyczne dźwigary
Zamykały klapę, zdążyła
Wylecieć jeszcze wcale ziemska,
Tłuściutka mucha,
Ale próżno ją była złapać i ukryć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz