Po naszych latach
Zieleń i drzewa,
I bluszcz zdławił
Najdoskonalsze budowle.
A pelargonie zdziczały...,
...
Zresztą...
Długie śpiewy ptaków
I cykania świerszczy
Zagłuszających ciszę nocną...-
Widocznie to taki okres.
...
Po latach naszych
Ostatni gramofon nawet,
Nasza pamiątka, i ten już
Zdążył się rozregulować,
Mieszając Offenbacha
Z Mozartem...
Gdyby ktoś go jeszcze kiedyś
Posłuchał,
Nic z nas już nie zrozumie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz