Lekko pali się ogień.
A my...
Spójrzmy na nasze ręce.
Spójrzmy na nasze dłonie.
Spójrzmy w nasze oczy,
Ale komuś innemu.
I niech ten ktoś opisze,
Co widzi.
...
Ta noc na pewno zostanie nam
W pamięci jako piękne wspomnienie...
A może jako sen, w którym,
Patrząc w gwiazdy, nagle nam się zdaje,
Jakbyśmy mogli je dotknąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz