Translate

piątek, 17 kwietnia 2020

Nerwica natręctw

Boję się,
Bo już zaszło słońce,
A nigdy nie kazano spać mi
Przy zamkniętych drzwiach.

Boję się,
Bo choć jestem wystarczająco
Stary na wyrzuty sumienia,
Błagam o kluczyk.
Z chęcią zrobiłbym to znowu.
...

Tej nocy się wyśpię,
Bo cieszę się dobrym snem.
Tej nocy zamknę okno,
Przykryję się ciepłą kołdrą
Prawie do samej twarzy.
A na nią będzie padać lekkie światło...
Z lekko uchylonych, otwieranych do wewnątrz
Drzwi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz