A ja tak zwykłem zakładać
Czarne kapelusze w zimnym miesiącu grudniu.
W zimnym miesiącu grudniu czekają
Mnie śniegi i całkiem ostygła herbata.
I panie w kożuchach, za którymi można się
Obejrzeć.
Nic w tym platonicznego, lecz tak właśnie
Dobrze nam, dobrze nam...
Tak dobrze jest właśnie
W zimnym miesiącu grudniu.
Kiedy wszyscy patrzą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz