Uciekam na wielkim,
Kolorowym balonie.
Patrzę, ptak,
Rozszarpuje...
Kracze.
...
Biorę mój kalejdoskop.
Dodajmy, że jestem w stroju klauna.
Skaczę.
Odrywa się czerwony nos.
Pstrokaty kapelusz.
Kołnierz.
...
A w kalejdoskopie migoczą
Kolejne wzory.
Cisza...
...
To skończyła się noc.
...
Zaraz wyjdą ludzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz