Translate

piątek, 12 czerwca 2020

Maszyna sztucznych ludzi

"Ot, i skończone.
Wielka maszyna...
Maszyna do sztucznych ludzi."
...

Kto żyw, biegł na oślep,
Rzucali, co kto miał
Wartościowego- ja nie, bo byłem
Badawczo, z ramienia uniwersytetu.
Nawet jakiś bezdomny oddał
Parę butów i dziecięcy wózek.
A widziałem, mała dziewczynka
Rzuciła białym misiem...
Potem ogłuszyła mnie waląca na plecy ciżba.
...

Najpierw, zgodnie z instrukcją,
Powymieniałem jakieś myśli ze sztucznym
Człowiekiem, wcale zresztą
Na sztucznego nie wyglądającym,
Ale jak mnie po stokroć zapewniano...
Zresztą, wiadomo, postęp.
...

Wyszedłem, ale kiedy zobaczyłem,
Co inni..., rzuciłem ubranie, by
Wywołać szok,
Zresztą nie będzie mi już potrzebne.
Daremnie, ale i tak jakoś wgramoliłem się
Przed kolejkę.
...

Maszyna zawyła...
Wypluła kilka wcale, wcale sztucznych kobiet,
A obsługa zasunęła parawan...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz