"Najdroższy mój Dziadku
Z trzeciego piętra,
To ja węszyłem w zamkniętych pokojach,
Kradłem cukierki przed obiadem,
Nie mówiłem "dzień dobry", nie
Sprzątałem klatki w moje dni robocze.
...
Moja najpiękniejsza Mamo,
Nie chodziłem do kościoła,
Wagarując z moim przyjacielem,
Popijając z nim piwo w krzakach.
Do tej pory mi się nim odbija.
...
Babciu kochana, pieniądze na tacę
Wydałem po wieczornej mszy
Na Marię, Justynę, Karolinę itd.
...
Lokatorko z parteru, dziękuję ci.
Jako jedyna nie dałaś mi uśmiercającej
Pigułki, gdy ci o tym opowiedziałem.
Teraz wszystko się wydało!
Oddany na zawsze"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz