Translate

sobota, 11 maja 2019

Odkrywca

Odleciałem
W wielkiej rakiecie,
Kiedy nikt nie patrzył.
Kiedy nikt nie patrzył
Schroniłem się za pewną
Osobistą gwiazdą.
...

Tam nikt mnie nie znajdzie.
Wylądowałem.
Podziwiam tak obce krajobrazy.
Skały.
Martwe skały.
Nie ma nikogo, kto by mnie znał.
Włączam aparat tlenowy.
Odliczam godziny...
...

Potem nastanie noc.
Trzeba otworzyć oczy...
Powrócić na Ziemię.
...

To był tylko sen,
Ale jaki osobisty.
Osobiste, skrywane głęboko
Pragnienia,
Do których nikt nie trafi...

Ludzkość nie lata w gwiazdy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz