Mam tu całe pęki.
Księży, nie-księży
I innych coś tam więcej
Duchownych.
I można takiego wziąć.
Można nakręcić
I będzie gadał.
A jak gadał, to i nauczał.
Chodził.
I nauczał...
...
Ubierał to wszystko w swój świat.
Będzie się mnożyć,
Choć wie pan, paradoks, bo z plastiku.
I niszczyć to, co gada inaczej.
To będzie, panie, dopiero apokalipsa
Na czarno-biało!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz