Liści wiatr omiot dźwięk prozaiczny
Z gwiazdy odmienił w statek kosmiczny.
Ten, co by idąc w smutku lasami,
Dojrzeć pociechę między chmurami.
Z liśćmi wiatr smugą, z promieniem wiosny -
Serce kolorem powziął radosnym,
By codzienności na "Bywaj!" głucho
Machać, u boku w kosmos mknąc z UFO...
By, nime wspomnień noce udręcze
Zbolałe serce, niby pajęcze
Powezmą sieci, nim gwiazdy zgasną -
Trzymać swą dłonią... dłoń trójpalczastą...