Rafał Pigoń- strona autorska
Jeśli miałbym porównywać z czymś zapach miłości, porównałbym go z zapachem kwitnącej wiśni.
środa, 29 września 2021
Wizyta po latach
Na tle Marsa
Widać było Ziemię...
...
A bliżej...,
Całkiem bliżej kilka rakiet
W hangarze.
Jakby wejść, było echo.
"Podręcznik pierwszego lotu"
I walające się zewsząd
Już dawno za małe buty.
Wziąłem je wszystkie ze sobą.
I oddałem bratu.
Czarna dziura
Było też radio-
W wielkim statku
Pod gwiazdą...
Na ciemniejszym niebie.
...
Żadnych szumów.
Cisza..., jaka bywa w kosmosie.
Było całkiem zmrożone.
Odbiło się jeszcze
Od zegara z wczorajszą godziną.
Wyleciało, dalej...-
Do samiutkich gwiazd.
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer