Mój dom to
Czerstwy chleb na kolację
I okruszki na czystej koszuli.
I, Boże, jestem zakochany!
Mój dom- rakieta w nocy
I seledynowe tarcze trzech
Prędkościomierzy.
Paliwo.
Zapłon.
...
Na nocą kreślonych szczytach
Został stary dziad...,
Kiwnął się w fotelu, skręca papierosa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz